21 lipca 2009

Nowy blog, bo wszystko nowe

Niecałe 2 miesiące do nowego życia. Ale startujemy z blogiem już teraz - przygotowania jednak należą już do tej nowej fazy. Czyli zapowiada się ciekawie. I ekscytująco.

Co Wy na to?

2 komentarze:

  1. kaka23 lipca 2009 00:14

    jejejejeje!!!! q bueno chicos! estais casi listos para este viaje a america latina, no??? :):):) espero vuestros apuntes de recuerdos maravillosos!!!!

    p.s.
    estoy PRIMERA aqui!!! hihihi

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy26 lipca 2009 11:13

    Trzymam za Was kciuki :) Jak pisał Kapuściński, zarażenie podróżą to choroba nieuleczalna. Życzę więc ekscytującego chorobowego i równie emocjonujących relacji!

    howk!
    Mila

    OdpowiedzUsuń